Planujesz urlop i zastanawiasz się nad wyborem kierunku? Chcesz wybrać miejsce, które jest oryginalne, gdzie jest ciepło, kultura różni się od naszej polskiej, a turyście jeszcze nie zadeptali każdego metra kwadratowego ziemi? Miejsc, do których można jechać jest mnóstwo, ale gdzie nie jechać na wakacje?

Nie można narzucić komuś, który kierunek jest najlepszy, a który najgorszy. Na pewno warto sprawdzić przed podjęciem decyzji o destynacji, czy dany kraj spełni nasze oczekiwania. Jedni szukają rozrywek, imprez, gwaru i nowych znajomości, inni z kolei wolą ciszę, spokój, relaks i obcowanie z przyrodą. W każdym przypadku niezależnie od kierunku warto zadbać o bezpieczeństwo.

O tym gdzie nie jechać na wakacje na pewno poinformują nas media i aktualne wiadomości oraz niezastąpieni znajomi, którzy doradzą, czy warto pojechać np. do Turcji, czy jednak jest to już przereklamowane. Koleżanka z pracy będzie namawiać, by pojechać na safari do Afryki, a sąsiad doradzi gdzie nie jechać na wakacje zapraszając na pokaz zdjęć, na których uwiecznił wszystkie mankamenty samodzielnej podróży do Tajlandii, od uwiecznionego karalucha w pokoju po zdjęcie wnętrza pociągu, w którym jechał z kurami i kozami lokalnych mieszkańców.

Podstawowe informacje na temat tego gdzie nie jechać na wakacje w danym czasie znajdziemy na pewno stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Poczytamy tam nie tylko o ewentualnych zagrożeniach, ale też o poradach dotyczących każdego etapu podróży i pobytu, informacjach o walucie, lokalnych zwyczajach, służbie zdrowia, wynajmie samochodów, itp.

Cennym źródłem porad o tym, gdzie nie jechać na wakacje są też fora i portale podróżnicze, blogi i videoblogi. Osoby, które były w poszczególnych krajach i widziały na własne rzeczy życie codziennie, czy też spędzały zorganizowany urlop, chętnie dzielą się wrażeniami.